Biegunka
więc spokojnie musisz im pasze treściwe wprowadzić. Co do obierek hmmm raczej bym skoncentrowała się teraz tylko na marchewce i tartej na grubych oczach żeby się nie zakrztusiły. Wpierw wprowadź im otręby są bezpieczniejsze później gnieciony owies. Kawę zbożową możesz podać ale patrz czy piją, możesz też zaparzyć im szczawiu końskiego i wlać do wody, tak z 2 łyżeczki suchego szczawiu zaparz w małej ilości wody i wlej im do wiaderka z wodą. Jeśli przez jeszcze dwa dni biegunka nie ustąpi zadzwoń po weta na pewno doradzi z lekiem. Co do przyzwyczajania - jeśli nie były nauczone u byłego właściciela kontaktu z człowiekiem może to trochę potrwać.


  PRZEJDŹ NA FORUM