Wypadek na pastwisku
    Adamsch pisze:

    Niestety kolczyk musi być założony chociaż na jednym uchu jeśli nie ma kolczyka na zwierzaku można dostać mandat i nakaz utylizacji .. Mam ciągłe problemy z kolczykami ponieważ utrzymuję byki luzem i też co chwile któryś sobie wyrwie kolczyk..


Jaki nakaz utylizacji?O czym Ty piszesz?
Jeśli widać,że koza ma rozerwane ucho/uszy i/lub widać ślady po kolczyku/kolczykach i jeśli masz takie kolczyki nawet w "szufladzie",to żadnego nakazu utylizacji nie dostaniesz.
Ja nie miałam żadnego świstka od weta,że koza rozerwała uszy i pogubiła kolczyki.
Jak byli z PIW-u na kontroli u mnie,to ślady na uszach były dawno zagojone.Zapytali tylko,dlaczego koza nie ma na uszach kolczyków.
Można zadzwonić do PIW-u,podać nr gosp,nr kolczyka danej kozy,powiedzieć,że uszy są w fatalnym stanie,uległy rozerwaniu itd i poinformować o tym co się stało.
Skoro u nas poznański PIW się nie czepiał,to wątpię,żeby u Iwony w PIW-ie się czepiali,zwłaszcza,gdy poinformuje wcześniej o całym zajściu.Ja wcześniej o niczym nie informowałam,zapomniałam o tym.
Tak,że nie chcę się sprzeczać,ale według mnie nie będzie żadnych problemów w razie jakiejkolwiek kontroli.No,ale dla pewności najlepiej zadzwonić do odpowiedniego PIW-u i poinformować.



  PRZEJDŹ NA FORUM