Poród u kozy
Występowanie problemów w trakcie porodu, porady
Czasami to nawet nie jest jeden dołek. oczko U mnie koza kopie dołki w całym boksie - chodzi i przegrzebuje ściółke. Poza tym zauważyłem że na dwa-trzy dni przed porodem staje się "zmęczona" - chodzi znacznie wolniej, często opiera się o ściany całym ciałem albo głową, wzdycha jak umęczona życiem kobitka, dodatkowo moja Mela staje się wtedy nachalna - wchodzi między nogi, podszczypuje spodnie, meczy gdy wychodzi się z obórki - wygląda jakby szukała kontaktu. Ale podkreślam że to zauważyłem u siebie, bo czytałem gdzieś że kozy przed porodem stają się płochliwe i stronią od ludzi - u mnie jest odwrotnie.


  PRZEJDŹ NA FORUM