Zapalenie wymienia u kozy.
Kozy jak to kozy są różne choć nie raz dziwne. Jest u mnie kózka, która już będzie trzeci raz wydawać na świat potomstwo. Do jej dziwactw należy np. to że nie lubi gdy doi ją ktoś inny niż ja. Zdarza się, że żona musi wołać mnie na ratunek bo za nic nie da mleka. Właśnie ona ma od początku wymię takie jak opisuje koziebrody. Nawet po skończonym dojeniu podczas masażu odczuwa się w środku jakby piłkę. W przypadku mojej kózki to nie jest zapalenie ani żadna inna choroba tylko taka uroda. Kózka jako pierwiastka dawała trzy litry mleka a dziś czekam na trzecie już z kolei koźlątka.


  PRZEJDŹ NA FORUM