dotti1305 pisze:

Proszę pomóżcie Mi! Zgłupiałam co do ciąży mojej kozy a nawet nie wiem zabardzo w jakim temacie mam to wpisać. dwa miesiące temu widziałam jak jej brzuch falował ale nie miała wymienia tylko szczyki były, teraz jej wymie mieści się w dwóch dłoniach i prawie cały dzień dzisiaj leżała, kilka dni temu mój koziołek zaczął skakać na koze i chciał ją pokryć tak jak by wyczuł ruję ale koza od niego uciekała musiałam ich odizolować od siebie. Koza bedac z koziołkiem przez kilka dni beczała, teraz juz nie beczy, może faktycznie miała ruję a wymię powiększyło się od Owsa (ponoć jest mlekopędne).

Nubirek pisze:

U mnie kozłowi też coś w jeden dzień odbiło i zaczął gonić za ciężarną kozą i skakać na nią i próbować pokryć. Koza tydzień później urodziła. Także takie przypadki się zdarzają.

dotti1305 pisze:

Może koza przed wykotem ma takie coś jak podczas rui i dla tego kozioł się myli. Tak bardzo bym chciała żeby miała potomstwo. Obserwuję ja codziennie wydaje mi się ze ma nisko brzuch nie daje mi się nawet do niego dotknąć. Mam nadzieje że niedługo i ja będe mogła się pochwalić maleństwami na forum.

dotti1305 pisze:

Może koza przed wykotem ma takie coś jak podczas rui i dla tego kozioł się myli. Tak bardzo bym chciała żeby miała potomstwo. Obserwuję ja codziennie wydaje mi się ze ma nisko brzuch nie daje mi się nawet do niego dotknąć. Mam nadzieje że niedługo i ja będe mogła się pochwalić maleństwami na forum.

dotti1305 pisze:

Też mi się tak wydaje trzymajcie kciuki za moją koze oby to były obiawy przed wykotem. :-)

Mati10 pisze:

W którym dniu ciąży jest koza?

Mag2271 pisze:

Dotti życzę jak najszybszego wykotu Twojej kózki bo się zadręczysz dziewczyno. Z Twojego opisu wynika, że koza najprawdopodobniej wkrótce urodzi chociaż kilka dni temu twierdziłaś, że ma ciążę urojoną .

krystian pisze:

Dotti trzymam kciuki za twoją kozę

dotti1305 pisze:

właśnie wróciłam od kozy, jej cały brzuch się rusza . Tak się cieszę. Nie wiem w którym dniu jest koza w ciąży bo nawet nie wiem kiedy koziął ją zapłodnił ale chyba zaczyna się coś dziać. pozdrowienia dla wszystkich

artambrozja pisze:

Dotti a mi nie daje spokoju Twój wpis o tym że koza ma urojoną ciąże - skąd pomysł że ciąża urojona ?

dotti1305 pisze:

Obok mnie mieszka kobieta która ma już kilka lat swoją koze ma bodajże 6-lat, z poczAtku co roku ja pokrywali a potem juz przestali, koza daje trzeci rok mleko bez pokrywania. w zeszłym roku coś sie dziwnego zdarzyło, koza raptownie zaczęła przestawać dawać mleko, przywiezli do niej kozła którego sama im załatwiłam, po trzech miesiącach zaczął jej rosnąć brzuch, po czterech wyglądała jak balon i wymie zaczeło sie znowu powiększać, sąsiadka była bardzo zadowolona, 5miesięcy mineło od zakocenia i czekali na młode ale młodych nie było, koza cierpała bo wymie było ogromne, w końcu zdoili ją i do tej pory doja, daje 3 litry mleka, a potomstwa nie ma.

Esti pisze:

Nie wiem czy koza może mieć ciążę urojoną, nie znam się ale miałam przypadek, że koza zasuszona po randce z kozłem na trzeci dzień dostała mleka i choć w ciążę nie zaszła to rozpoczęła normalną laktację. Koza wieloródka.

dotti1305 pisze:

Może też tak być, są różne kozy, moja koza w zeszłym roku się sama zasuszyła, potomek miał 4miesiace jak ona juz mleka nie miala, myslałam ze jest w ciąży, ale gdybym miała się tym kierować to powinna sie okocić w grudniu.