Pomieszczenia dla kóz
LadyM dokładnie - przez te otwory pod daszkiem. Paśnik nie jest duży - na zdjeciu widać w korycie leżącą wkrętarke jako odniesienie do wielkości. Moje miniatury gdy przy nim stają, brzeg koryta mają niewiele poniżej kłębu. Siano wkładam luzem - nie całą kostke - po włożeniu całej kostki więcej ląduje na ziemi. Im mniej siana nałożę i więcej dokładek dam, tym chętniej i dokładniej zjadają.

Koziebrody z nogami masz racje że są za wąsko. Przed postawieniem na wybiegu zrobiłem test stabilności i łatwo się wywracał. Dlatego kątownikami przykręciłem nogi do desek (widać na fotce), w deskach wywierciłem otwory i wbiłem metalowe kotwy w ziemię. Teraz nawet jak koń się oprze to nie wywróci. oczko Prędzej połamie ale nie wywróci.
Nie chciałem ryzykować upadku tak ostrej blachy na kozę bo skończyło by się to tragicznie...

Szczeble też są za wąskie - średnio raz w tygodniu koziołek wyłamuje na raz po 4-5 szczebli.


  PRZEJDŹ NA FORUM