Żywienie
Pasze treściwe
ja nie widzę problemów w żywieniu na uwięzi. U mnie są wiązane jak zdaję im zboże. Mam wtedy pewność że jedzą ile powinny ilość wapna i witamin została zjedzona w odpowiednich dawkach i przejedzenie im nie grozi. To mało męczące mieć przygotowane obroże do wiązania ( oczywiście u mnie tylko gdy kotne bo w czasie laktacji dostają przy dojeniu).Skarmianie zbożem do woli jak dla mnie jest ryzykowane, jakbym dopuściła do takich płatków moja Myszę tak by przy nich cały dzień stała. Co do koźląt właśnie na wzgląd ż e układ pokarmowy jest nie rozwinięty warto dawać całe zboże by ruszył. Tak stosuję się u cieląt podając nawet całe ziarno kukurydzy, ja u swoich stosuję i w późniejszym wieku nie mają problemów trawiennych.


  PRZEJDŹ NA FORUM