Pomieszczenia dla kóz
U mnie kozioł jest jednym budynku z kozą, mają osobne boksy ale widzą się. Koza jest spokojna, typowa przylepa, nie jest strachliwa, nie ma problemów przy dojeniu. Jak trzeba to potrafi ugryźć albo bodnąć kozła. Będąc w obórce nie zwraca na niego uwagi mimo że cały czas się widzą.
Co do zapachu to myślę że to zależy też od kozy - mój kozioł śmierdzi niesamowicie, zwłaszcza w okresie stanówki. Już nawet latem był kąpany ale na niewiele się to zdało więc się z tym pogodziłem. Koza mimo że ma boks obok niego to jej futro ma zapach "wiatru" albo jak ja to mówię "świeżo wywietrzonej pościeli". Mleko ma smaczne, bez posmaku czy zapachu piżma - jak krowie.
Natomiast moja znajoma ma dwie kozy, nie ma kozła w zagrodzie - jakiś czas temu poczęstowała mnie serem swojej roboty - twarogiem - nie byłem w stanie go zjeść, śmierdział równie mocno co mój kozioł....


  PRZEJDŹ NA FORUM