Prawidłowy odchów koźląt
LadyM. Położyły się. Były uwiązane to po kilku chwilach leżały i grzały kupry w słońcu. Jak bym ich nie upalował to by po chwili od wygnania na pastwisko wróciły pod stodołę i by tam stały na resztkach śniegu i błocie. Kilka metrów obok za płotem jest stóg ze słomą i sporo nakruszonej, ale z własnej woli to bramy nie przekraczają raczej, a koło stogu to przejść się mogą tylko. Znów zmiana tematu,a le to tak rykoszetem.


  PRZEJDŹ NA FORUM