ZDJĘCIA NASZYCH KÓZ |
WildBirdPark pisze: jola1979 pisze: Może dziwne pytanie,ale po co kozom derki??? Mam kozy mini, zachodnioafrykańskie - nie zmieniają okrywy na zimową. Przechodzą lnienie, włos się zagęszcza, ale w żaden sposób nie przypomina zimowego. Przy -10*C stoją i całe się trzęsą. Po założeniu derek mam spokojną głowę że nie marzną i że się nie przeziębią, tym bardziej że nigdy nie były zimą trzymane wyłącznie w obórce - mają wolną ręke, rano otwieram obórke i większość dnia spędzają na dworze. Jednym słowem kozom derki są po to samo co koniom. Dzięki za "uświadomienie" Tak się zastanawiałam,bo niektórzy "zwykłe"kozy odziewają jakimiś kubraczkami,czy innymi ubrankami.No,a dla mnie to byłoby z lekka przesadne,żeby zwykłe,wytrzymałe na temperatury w naszym klimacie,kozy tak przegrzewać.Potem ludzie się dziwią,że zawieje wiaterek,a koza już "smarka"i kaszle. No,ale skoro kozy "nietypowe",to już inna sprawa Jednak człowiek całe życie czegoś nowego się dowiaduje i uczy |