Poród u kozy
Występowanie problemów w trakcie porodu, porady
Monia, robiłam to pierwszy raz. Próbowałam dwiema rękami. Mam szczupłe. Myślę że bliźniak mógł mieć skręcony kark. Nogi szły normalnie a główka opadała w dół. Nie dawałam rady jej naprostować. Cięcie płodu było poza macicą. Nie mógł jej nic uszkodzić. Jednak mam nadzieję, ze jutro rano przyjedzie wet i będzie dobrze. Grunt że wstała i opiekuje się małym.


  PRZEJDŹ NA FORUM