Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach
Ja nie mam doświadczenia, ale u sąsiadów wszytsko jest razem. Prowadzą gospodarstwo ponad 50lat i nic sie nie dzieje. Aktualnie nie maja świń, ale podobno zawsze byly. I stały z ocami i krowami w oborze. Za to teraz są w oborze kury, bo "się wprowadziły" wesoły w miejsce po brojlerach. Na podwórku kaczki z kurami, gęśmi i indykami i na tym samym podórku klatki z królikami. I wszystko się "chowa". Więc ja nie iem sama. Przy okazji podpytam jeszcze innego gospodarza jak on to rozwiązuje.


  PRZEJDŹ NA FORUM