Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach |
Centurion, u mnie na wsi jeszcze się nie zorientowali, co się u nas dzieje, oj, będą mieli o czym gadać bo też, mimo nastu już lat - jesteśmy ciągle ci miastowi. Trzymam kciuki za Wasz przyrost naturalny w koziarni, chociaż sama zachodzę w głowę- o co tu chodzi w tym kozim wirusie, że nie ma szans, żeby na tej jednej się skończyło? Objawy chorobowe u większości zarażonych - podobne |