Koziołek złamał nogę
Chwilkę, w tym aspekcie rozumiem że odłamki złamanie więc ziółka nie pomogą. o jest absolutnie nie do podważenia co piszesz. Jest jednak inny konspekt leczenia jak: że nie zawsze leczenie daje skutki takie jakie powinno bo leki są najczęściej źle dobierane, są sprawy które możesz wyleczyć naturalnie nie aplikując masowej ilości antybiotyków czy sterydów. Tu jest mnóstwo przykładów na forum gdzie wet zawiódł a zioła jak piszesz znachorskie substytuty pomogły. Sama wyleczyłam swoimi sposobami leżącą od miesiąca kozę, co w rozumieniu weterynarzy po tygodniu - dwóch nie ma co walczyć bo nie ma sensu. Osobiście sama douczam się w teorii weterynaryjnej i mimo wszystko sadzę że czasem zwykła maść lub zwykły zastrzyk z dobrze wybraną witaminą czy napar ziół dobrze dobrany jest niezawodny w porównaniu z stertą antybiotyków które i tak (zaznaczam) w Polsce dla kóz są niedostępne. Leczone specyfikami dla krów najczęściej w dawkach za małych lub za dużych pogłębiają problem.


  PRZEJDŹ NA FORUM