Andy pisze:

Witajcie mam pytanie takie teraz mrozy za 2 tygodnie spodziewam sie małych kózek,a zastanawiam sie czy nie zmarzna,to moje pierwsze kozleta beda ,trzymam je w stajni obok stoja 2 konie w boksach i kózki maja tez boks podscielam im głeboko słome i sianem ale mimo wszystko zastanawiam sie czy nie zabrac kozy do innego pomieszczenia czy jednak pozostawic w stajni,boje sie zeby małe kozki nie zmarzły bo nadaja na lubelszczyznie mrozy do -21 w nocy?

Mati10 pisze:

Wykot za dwa tygodnie, więc może zelżą mrozy. Myślę, że konie dają sporo ciepła. Jeśli jest możliwość to wypełnić nieużywana przestrzeń jak masz słomą (wolne boksy itp.). Najważniejsze to żeby sucho miały i głodne nie były tylko najedzone. Jeśli młode osuszysz po porodzie i napiją się siary to nic chyba im nie powinno być.

Andy pisze:

no nie wiem czy tak zelzeja widze u ludzi małe kozleta jak chodza po sniegu i w jakichs szopkach,wiec sie zastanawiam czy im nie jest zimno,i tak mysle jak sie urodza a mnie nie bedzie w domu bo duzo pracuje to co w tedy,czy nie boja sie mrozu,nie wiem co mam robic