Siano
dlatego ja pod paśnikami zrobiłam drewniane koryta, co nie wyjedzą mimo jednego dnia bez nowego siana daję królikom lub owcom. Jeszcze nie zmarnowały u mnie siana, poza tym jeśli jest sieczka w korycie daje go do paszy dla kur gęsi kaczkom i kurom. Nic się nie marnuje. Co do warzyw co dam to wyjedzą do końca i wiadra wyliżą, oczywiście chciały kiedyś mnie ustawiać i marnowały to ja zmniejszałam ilość warzyw załapały o co chodzi i już nie niszczyły teraz co dam to zjedzą nawet seler por. To kwestia ich wychowania nie pozwólcie by niszczyły jedzenie bo to wasz koszt. Jeśli jedna koza nie je buraków to jej nie daję za to daję więcej marchwi, ona też ma prawo czegoś nie lubić. Nie dawałam jeden buraków bo nigdy ich nie jadła dawałam innym jej tylko marchew i co?? Pozazdrościła buraków innym i zaczęła im wyjadać to wprowadziłam do jej jadłospisu i sprawa rozwiązana wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM