Psy w obejściu
Gawron , poznanie charakteru , psa czy kota w schronisku wcale nie jest takie trudne , czy też niemożliwe .Te zwierzęta przebywają tam miesiącami a bywa ,że i latami . Nie piszę tego po to by udowadniać swoje racje ( bo każdy ma prawo mieć swoje zdanie ) , ale po to by przedstawić jak wygląda ,,codzienność " w schronisku .
Każdy wolontariusz ma przydzielonego psa , którego wyprowadza na spacery , szkoli go , dokarmia ,robi mu ogłoszenia adopcyjne , itp .
Odnośnie hodowli , a właściwie pseudohodowli , to moje zdanie jest takie . Dopóki będzie popyt ,a nie będzie kar , to sytuacja ta szybko się nie zmieni . Hodowca z prawdziwego zdarzenia , dba o swój wizerunek . Takie zwierzęta sporadycznie trafiają do schroniska . Ponieważ są już tatuowane lub chipowane , to szybko wracają do swoich właścicieli .


  PRZEJDŹ NA FORUM