Psy w obejściu
Nie ma czegoś takiego jak zbyt rasowe. Kiedy wreszcie ludzie zaczną odróżniać psy rasowe od psów w typie. Chorowite są psy w typie i z nowo powstałych stowarzyszeń wydających rodowody o tyłek otrzeć. To są psy słabe bo rozmnażane bez żadnych zasad, jak leci w dodatku inbredowo. A co to znaczy chyba koziarzom tłumaczyć nie muszę. Ustawa zrobiła wiele złego bo teraz kundle mogą dostać rodowód. Nikt tego nie sprawdza. Kundle nie podobne do niczego też są odporne bo mają szeroką pulę genów. Rasowe zwierzęta są bardzo starannie selekcjonowane pod kątem anatomicznym, zdrowotnym i psychicznym. Bzdura totalna, że kundle są wierniejsze. Niby na jakiej podstawie takie twierdzenie? Nie miał jeden z drugim rasowca to plecie dyrdymały. To wszystko są cechy osobnicze, jeden jest taki, drugi taki a rodowód nie ma tu kompletnie żadnego znaczenia. Odnoszę wrażenie, że ludzie, których nie stać na rasowca pocieszają sami siebie powtarzając wyssane z palca bzdury, że są to psy chorowite, niewierne i na dodatek głupie. Tak tak, a w lesie biegają krasnoludki. pan zielony W dobrych hodowlach przykłada się większą nawet wagę do zdrowia rozmnażanych psów i charakteru niż wyglądu! Moja hodowczyni wybierając reproduktora do swoich suk robi ogromną przesiewę. Przede wszystkim musi być przebadany genetycznie i musi być zdrowy aktualnie to raz a dwa nie może być nosicielem chorób najczęściej dotykających spaniele. Dopiero z tak wybranej grupy samców dobiera indywidualnie pod swoją sukę tak aby ulepszyć jej niedostatki. To nieduża hodowla i dość młoda, ma dopiero szósty miot ale ŻADEN pies z tej hodowli nie choruje. Nie, sorry, jeden ma alergię. Jeden na kilkadziesiąt. ŻADEN nie jest agresywny. Zdarzają się wady typu krzywy zgryz, a to jajka nie zeszły ale jest ich naprawdę bardzo mało. Szczeniaki z tej hodowli w większości jadą za granicę. I właśnie z takiej hodowli mam sukę, którą wysterylizowałam bo wspólnie z hodowcą doszłyśmy do wniosku, że nie powinna być rozmnażana. Po prostu nie jest dość dobra. Coś niecoś na temat psów wiem i strasznie wkurzają mnie opinie krzywdzące psy rasowe. Jasne, nie wszystko jest takie piękne, są i złe hodowle nastawione na zysk ale człowiek po to ma mózg by go używać. Kupując psa rasowego trzeba starannie prześwietlić hodowcę i to, co robi.


  PRZEJDŹ NA FORUM