Psy w obejściu
I ja dołączę do Leosi, Esti: NIE ROZMNAŻAĆ!!!
Bez względu na to czy kundel, czy rasowy, czy podrasowy. Czy pies, czy kot. Nie rozmnażaro i już. Za dużo jest psiego/kociego nieszczęścia.

Tu nie chodzi o Krystiana, chodzi o problem. Skoro Krystian, mając kozy, został uzytkownikiem tego forum, tzn, że nie lekceważy swoich zwierząt. Z suką się przydarzyło, to juz trudno. Ale nie przydarzy się, jak zostanie wysterylizowana. Moja rodowodowa, wystawowa sunia, zanim zdecydowałam się na sterylizację, a nie na hodowlę, tez miała taki przypadek: została wypuszczona na podwórze przez drugą sukę, która otwierała wszystkie drzwi. No i oczywiście, jeden czuwający kawaler ją dopadł. Na szczęście był to ostatni dzień cieczki i nic z tego nie wyszło. Ale co się strachu najadłam, to moje. I to była jej ostatnia cieczka. Nie jesteśmy w stanie upilnować. Nawet domowej suki. W końcu wyjść tez musi i nawet jak jest na smyczy, to możemy nie zaradzić.


  PRZEJDŹ NA FORUM