Pielęgnacja racic
Przed chwilą postanowiłem kolejny raz przyciąć racice kozie z ochwatem. Jakby ktoś nie kojarzył http://kozolin2.iq24.pl/default.asp?grupa=216907&temat=351914&nr_str=1. Racice w końcu "puściły". Przy wcześniejszych struganiach, problem stanowił brak ściany. Racice były jak klocki, trzeba było ciąć na "oko", tak żeby nie uszkodzić kości. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wykonanie zdjęcia rtg racic, żeby zlokalizować kości. Niestety najbliższy weterynarz z przenośnym rtg jest oddalony o 120km. Dzisiaj czyszcząc racice przed korekcją, wybrałem bardzo dużo sproszkowanej podeszwy, co ujawniło przrośnięte ściany i tym samym linię cięcia.

Poniżej wrzucam zdjęcia po pierwszym przycięciu.








Dzisiaj, po wyczyszczeniu i wyjęciu martwej podeszwy




i po przycięciu



Zmniejszająca się asymetria w porównaniu do zdjęcia na górze




  PRZEJDŹ NA FORUM