Pogryzienie kozy przez psa
Wystarczy logiczne myślenie, nie raz zastępowałam leczenie ludzkimi lekami ( mówię o suplementach) maściami itp. zamiast wydawać mnóstwo pieniędzy za coś co ma taki sam skład a jest dostępne u weta. I to nie moje wymysły tylko rady weta, np. leczyłam kozę na ciężką anemię ( bo taką ją dostałam w takim stanie) ludzkim żelazem z najwyższej półki za 25 zł opakowanie zamiast za 150 zł cały worek jak na wielką fermę bo inaczej nie dało się zakupić u weta. Maść ze srebrem czy jak pisze Adrian opatrunki wyleczyły nie jedną ogromną ranę u znajomego czy u mnie wyleczyło ranę po operacyjną na wymieniu. I zaznaczyłam nie ma ani śladu bo szwach ani nie ma różnicy między jedną a drugą połówką a wyglądało to wcześniej tragiczne. Wymiona rozerwane przez siatkę,ugryzienia po walce mojego psa z o wiele większym psem czyli rany szarpane itp. dużo by wymieniać.


  PRZEJDŹ NA FORUM