Koziołek złamał nogę
Chodziło głównie o to że kość jest złamana z odpryskami i te odpryski wet chciał usuwać , bo ponoć pozostawione będą [mogą] przeszkadzać przy chodzeniu po zrośnięciu nogi.Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, Moryc czuje się coraz lepiej i apetyt też dopisuje . Dziewczyny stoją cały dzień pod drzwiami Moryca i go podtrzymują na duchu ciągle becząc .


  PRZEJDŹ NA FORUM