Koziołek złamał nogę
Witam , mój nowy koziołek Moryc dzisiaj rano złamał przednią nogę w przegubie . Pojechałem do weterynarza z Morycem a tam rozłożyli ręce i gdyby kot albo pies to coś by zrobili , a koziołkowi to nie da rady . Myślałem że szlak mnie trafi , nawet nie obejrzeli . Wróciłem do domu sztywny karton i dwie deseczki i bida stoi teraz i nie chce się położyć . Zobaczymy jutro jak sobie poradzi. Jest mi go bardzo szkoda .


  PRZEJDŹ NA FORUM