Utylizacja |
Durne podejście Inspektora Weterynarii. Mi chodziło o wezwanie "okolicznego weta".U nas w okolicy była taka sytuacja,że pies zagryzł daniela.Właściciel daniela wezwał okolicznego weta,ten sprawdził obrażenia,wypisał świstek do PIW-u.Właściciel psa miał niezły "kocioł"z tego pogryzienia,kara jak diabli. Policja....hm.......oni nic nie zrobią. Kilka lat temu pies pogryzł koleżanki córkę,policja przyjechała,spisała zeznania..........na tym się skończyło. Przykro mi Kojocie,że u Ciebie "taka bezduszność".Niestety,czasem ludzie są bardzo "nieludzcy". |