Pogoda
U mnie tylko 4 godziny nie było prądu, foliowec zerwało, drzwi od stodoły z zawiasów wyrwało więc w nocy 3 metrowe drzwi wbijałam w zawiasy i deskami zabezpieczałam by znów nic się nie działo. Teraz marznę bo w piecu nie mogę napalić bo za 2 godziny wyjeżdżam z dziećmi do miasta a boję się że prądu zabraknie i woda mi się zagotuje w kaloryferach. Wieje strasznie i mam wrażenie że wiatr zabiera dopiero na sile.


  PRZEJDŹ NA FORUM