Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach
    artambrozja pisze:

      jola1979 pisze:

      Kurcze,zazdroszczę tych perlicsmutny
      Też chciałabym mieć,ale niestety.....nie mogę.
      Wybieg dla kur i kurnik mam niecałe 30m od okien domu sąsiada,więc niemożliwe hodowanie perlic
      Perlice drą się na wszystko,a mój sąsiad ciągle darłby się na mnie,więc........wolę nie ryzykowaćsmutny


    Jola a ja mam takiego zwariowanego sąsiada, ze podchodzi do płotu z wnuczkiem i karmią moje perlice chlebem, a te małpy jedzą i .. drą dzioba.
    Rozmawiałam kiedyś z nim czy mu nie przeszkadzają , na co usłyszałam : " że on się cieszy jak się wydzierają bo wie, ze jego zwierzyny przez płot też pilnują" .
    Taki mi się dobry sąsiad trafił,normalnie skarb wesoły



Super sąsiad Ci się trafiłwesoły
Mój niestety,czepia się o wszystko,więc jest więcej niż pewne,że perlic czepiałby się tym bardziejsmutny
Może nie samych perlic,ale tego wrzaskusmutny


  PRZEJDŹ NA FORUM