Nowo zakupiona koza pokasłuje
U mnie,jakiś czas temu jedna z tegorocznych kózek zaczęła kaszleć.
Dostały owsa do jedzenia i zaczęła kaszleć.Kaszel suchy i jakby na wymioty się jej miało.Nagle zaczęła kaszleć mocniej i równocześnie wymiotować.
Sprawdzałam przełyk-czysty,bez śladów "ciała obcego".Kaszlała strasznie i wymiotowała.W jednej chwili wyczułam na szyji,na wysokości przełyku,że ma ziarenko owsa.Wyglądało to tak,jakby miała "rurę przełykową"i pomiędzy nią,a skórą schowało się ziarnko.U nas ludzi mówi się,że coś wpadło "w niemiecką dziurkę".U kozy podobnie to wyglądało.Pomasowałam,pościągałam w górę ,ziarnko wróciło do pyszczka i już było ok.
Nie wiedziałam,że w takim miejscu może się "ulokować"jedzeniesmutny
Iwona,ten kaszel u Twojej kozy był spowodowany pewnie jakimś pyłem-kurzem.Jeśli byłaby chora,to samo by jej nie przeszło.
Dobrze,że już jest wszystko okwesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM