Kolczykowanie
Tak jak mówi Magda: te najmniejsze kolczyki mieszczą się od spodu w małżowinie usznej, a z wierzchu - nie wystaja w zasadzie poza ucho. Oczywiście istnieje opcja zahaczenia o coś kolczykiem (np. Stefan notorycznie zaczepia o druciane ucho do wiadra budowlanego, w którym przynoszę im ciepłą wodę. Staram sie wtedy nie robiść gwałtownych ruchów, żeby nie szarpnął głową)
Ja te kolczyki polecam -najmniejsze z możliwych i nie jakoś specjalnie droższe (przesyłka jest wliczona w cenę i w zależności od ilości kolczyków to sie rozkłada na każdą sztukę - im więcej, tym taniej wychodzi.)
Mam nadzieję, że nie będzie krzyku o pseudo lub jawną reklamę. Chodzi o kolczyki z Can Agri. Plus jest jeszcze ten, że duplikaty ich kolczyków dają za darmo (a wiadomo, jak to z kozami -potrafia wiele)


  PRZEJDŹ NA FORUM