choroba kozy
Kozula przebiera nogami, próbuje wstawać jednak na przebieraniu się kończy. EMy się skończyły :-( narazie brak środków. Los zawsze tak zadrwi że, gdy nie ma kasy ktoś się pochoruje... W to że, ja widze poprawe to nie wierze. Ale gdy mąż wchodzi do stajni i mówi że, koza lepiej wygląda gęba sama się cieszy :-) mimo wszystko boje się mieć nadzieje. To nie przeziębienie :-(


  PRZEJDŹ NA FORUM