Pogryzienie kozy przez psa
Zerwał mi się wczoraj Demon (Husky) i poturbował Sarę, przewlekł sobie ja przez podwórko za tylne udo. Na szczęście nie porozrywał nic ale śladów po kłach co niemiara. Woda utleniona na szybko i bandaż.
Dziś widzę udo poidpuchnięte ale może będzie dobrze, muszę poszukać apteki i rivanol kupić.


  PRZEJDŹ NA FORUM