kozy karłowate
lumix1 dzięki , postawiłeś kropkę nad ibardzo szczęśliwy już i tak rano jedziemy z żoną po koziołka,właścicielka ma do niego emocjonalny stosunek i koniecznie chciała żeby poszedł do stada a nie na rzeź..a skoro moja żona zapałała miłością do koziołka,to znaczy że niemożliwe stało się możliweoczkoaniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM