Siano
u siebie powiesiłem drabinki nad starym głębokim korytem,dość nisko żeby im w ślipia nie pyliło,nawywalały siana z drabinek do koryta,ja przywaliłem to słomą,a w drabinki symbolicznie,teraz kopią za sianem w korycie,a że muszą sięgnąć daleko i głęboko to nie wycofują się z sianem w pyskach bo inne podbierają z boku,więc rywalizują a ja nie mam strat,jak wywalają z koryta to słomę...


  PRZEJDŹ NA FORUM