Koza Anglonubijska ogólnoużytkowa
Dobrze zrobiłaś,że pokazałaś Dzidziolawesoły
On jest naprawdę ślicznywesoły
Chodziło o to,że Ty doskonale wiesz,że dzidziol nie jest "wzorcem wystawowym"i wiem,że kupiłaś go wiedząc o tym,bo Nubirek szczerze o tym powiedział.Jednak dużo osób kupując koziołka np AN nie wie jak powinien wyglądać taki "za 2tys zł".Dużo sprzedających wciska kity ludziom,którzy się do końca na rasowych kozach-kozłach nie znają.Ok,jeśli sprzedający jest uczciwy i powie prosto z mostu,że "to nie wzorzec rasy" i weźmie za koziołka kilkaset zł.No,ale jeśli sprzedający jest nieuczciwy,nieuświadomionemu do końca kupującemu wciśnie "kit",że koziołek jest 100% rasowy,weźmie za niego 1,5tys lub więcej,a biedny kupujący od "życzliwych-uświadomionych"dowie się smutnej prawdy,że to jednak "nie oryginał"?Dlatego cała ta dyskusja.
Jeśli o mnie chodzi,wiesz dobrze,że ja tak samo jak Ty nie mam "do końca"rasowego kozławesoły.Tak,że daleko mi do szczycenia się moim "rasowcem".Myślę nad zakupem rasowca z prawdziwego zdarzenia,więc wolę wiedzieć,czy rasowy czy podrasowiony,bo nie każdy sprzedający jest uczciwy.Tu akurat nie miałam na myśli konkretnej rasy,czy konkretnej osoby,w której uczciwość nie wierzę.Chodziło mi ogólnie.


  PRZEJDŹ NA FORUM