Oswajanie zdziczałej kozy - proszę o rady.
Jolu ale takie podejście jakie ty praktykujesz to robi się do psów nie do kóz. W stadzie kóz to przecież szefowa decyduje do której chce podjeść nie odwrotnie. Do kozy podchodzi się bokiem nigdy na wprost ( jeśli jest nie oswojona) jak idziesz na wprost to oznacza że chcesz ją atakować lub układać. Ona schodzi ci z drogi bo się ciebie boi okazuje układność. Kozę głaskasz wpierw od szyi wzdłuż grzbietu jeśli się wzdrygnie ruszy zaczynaj od momentu głaskania gdzie była spokojna. Ułożenie kóz polega na tym by twój dotyk nie był dla nich czymś złym dlatego między czasie podawaj smakołyki. PO pewnym czasie jak je będziesz wołać do siebie będą szły wiedząc że masz coś dobrego przy sobie wiec w kieszeni zawsze coś miej.


  PRZEJDŹ NA FORUM