Chuda koza ?
Polecam PolfamiX OK. Mój weterynarz mi sprowadził na specjalne życzenie (niektórych środków nie moga mieć na targu, bo biegają za lecznicze (!) I np. w GS-ie u nas mają rózne dodatki paszowe, ale Calwetu juz nie moga mieć)
Kozy frygaja z tym Polfamixem aż miło. Poprzednio miałam jakiś dodatek, który miał postac pyłu, pachniał wanilią i jadły z nim bardzo niechętnie.
Fenbenat powinnaś dostać u weterynarza. Jak nie ma -niech Ci sprowadzi, weż całe opakowanie, wyjdzie najtaniej. I zmieszaj z małą ilością jedzonka, które najbardziej lubią i daj z ręki, zeby mieć pewność, że wszystko zjadły. (Przy okazji - nie słuchaj bajek weterynarza, ze to się miesza z pasza i trzeba mieć specjalne zezwolenie na mieszanie środków leczniczych z paszą. Jak będzie ci takie bajki opowiadał to idż do innego)
5 dni karencji, mleko kurom, psom. Potem sprzątanie do zera, najlepiej z karszerowaniem posadzki i jakimś czymś do dezynfekcji. Ja daję Lubisan na posadzkę. Ale jak umyta dokładnie może być wapno w proszku. Nie dawać wapna na gnojówkę, bo zachodzi reakcja i smród nie do przewąchania.
Po dwóch tygodniach powtórka z rozrywki.

A suchy chleb traktuj jako smakołyk (czyli tak jak sama jesz czekoladę) a nie pozywienie.


  PRZEJDŹ NA FORUM