Trochę się marwię, że moja koza jest za chuda. Pasie się ile chce na podwórku (niestety jeszcze na łańcuchu, bo ogrodzenie robi się powoli )ale mam nadzieję, że do końca tygodnia już całe 3000metrów będzie ich i pobiegają luzem. Dodatkowo dostają owies, trochę chleba i innych smakołyków na zapryzjaźnianie. I trochę siana. Czy kozule tak wyglądają czy moja zabidzona. A i mleka daje od litra do 1,5 na dzień zależy ile Mała zdąży wypić.
Proszę Was ekspertów o porady I z góry dziękuję |