Wada wzroku u koźlęcia |
Witam bardzo serdecznie , we wtorek rano w zagrodzie mojej kozy niespodziwanie ujrzałem dwójkę młodych (kózkę i koziołka) , na początku oczywiście trzeba było je przystawić do matki z wiadomych względów pokarm itd. , ale już następnego dnia zauważyliśmy że kózka sama potrafi o siebie zadbać a koziołek cały czas pozostaje w tym samym miejscu zaczeliśmy więc coś podejrzewać że coś jest nie tak. Wczoraj zauważyliśmy że kózka ma bardzo wyraźne oczka , a koziołek ma oczka jakby za mgłą , zaczeliśmy więc machać mu ręką przed oczyma , sprawdzać czy jak przyjdziemy do zagrody to czy kieruję on głowę w naszą stronę , ale na żadną z tych rzeczy nie reaguje. Dziś pojawił się kolejny problem ponieważ oczy zaczęły się robić jakieś czerwone. Wydaje nam się że koziłek jest niewidomy. ![]() Teraz pojawia się pytanie (kozy hoduje amatorsko więc nie wiem) : czy u kóz to normalne że nie widzą świeżo po urodzeniu ?? , Czy jeśli jest to jakaś wada uda się to wyleczyć ?? Jeśli wada będzie nie do wyleczenia , co dalej ?? Skąsultujemy się w poniedziałek z weterynarzem , ale chciałem się dowiedzieć czegoś jak najszybciej więc jeśli wiecie coś na ten temat piszcie wszystko |