Wypadki przy kozach
Moja jak chce dać znać by ją nie dojono, zaczyna się dziwnie spoglądać podczas dojenia, potem podgryza mi włosy, lub lekko gryzie w ramię aby już zakończyć dojenie, jednaj jak widzę te jej dziwne spojrzenie, trochę z nią porozmawiam, posmyram po nosie, coś sobie przemyśli i przechodzi jej gryzienie.
Co do żmij zygzakowatych są jadowite, więc trzeba na nie uważać. Żmija ma to do siebie jak wykazują badania, że lubi przychodzić ciągle w to samo miejsce. Gdyby jednak w lesie ktoś się natknął na nią przypadkowo z odległości kilku metrów, radzę stanąć w miejscu i delikatnie tupać, powinna zareagować pod wpływem drgań ziemi i uciec, a w razie zagrożenia, gdy poczuje się atakowana lub niepewnie może sama zaatakować.


  PRZEJDŹ NA FORUM