Coś dla duszy...
Temat o zdecydowanie mało materialnej części życia
Nigdy nikomu na forum nie mam intencji ani dokuczać ani pouczać, wszystko odnoszę do siebie.W związku z tym nie mam zamiaru nikomu udowadniać że nie jestem wielbłądem.Szczególnie wielce szanowna Lady rzucasz się na mnie jak sęp na ścierwo.Kończę tą przygłupawą zabawę.Życzę Wszystkim wszystkiego co się szczęściem zwie.


  PRZEJDŹ NA FORUM