Problemy trawienne: wzdęcie, zatrzymanie żwacza
Magda trzymam kciuki.U mnie w tym roku koza chyba 2 tyg przed wykotem dostała takiego wzdęcia(w sumie nagle spuchła),że leżała na boku i wyła z bólu.
Biegiem wet,przyjechał w ciągu 15 min.Przebił ją i upuścił gazy.Bałam się o nią i o przyszłe maluchy.
No,ale mój wet to profesjonalista i o dziwo na kozach zna się jak mało,który wet.
Koza przeżyła,maluchy również.Tak,że dużo zależy od weta.
Wzdęcia w tym roku to koszmar hodowców.Pogoda nie sprzyja.
Pisz co u Was.


  PRZEJDŹ NA FORUM