Nasze Ogrody kwiatowe i warzywne
Mam nadzieję,że się mylę i chociaż coś pomidorów uda Ci się zjeśćwesoły
Ja już straciłam chęci,gdy widzę,że zaraza bierze pomidory.Ile w końcu można?Dwa lata temu wiadrami wyrzucałam pomidory,które miały brązowo-czarne plamy od zarazy.Taka byłam wściekła,że szok.
Rok wcześniej jeszcze trochę soków narobiłam,no więc zasadziłam więcej na przyszły rok.No i pech.Nie zrobiłam ani jednego słoika soku.No,a zjedliśmy ich tylko tyle,że na palcach można policzyć(no,a krzaków miałam chyba z 30 i to różnych odmian).Ryczeć mi się chciało.Tyle nabiegałam się przy nich,napielęgnowałam,dbałam o nie,a tu zaraza wszystko zniszczyła.Takie ch.......o,a potrafi tyle szkody narobić.


  PRZEJDŹ NA FORUM