Kozioł w zagrodzie-ogólne problemy i zalety użytkowania
Esti ale ja nie uderzam do ciebie! Uważam tylko że trzymanie kozła dla dwóch kóz to absolutna bzdura tym bardziej np że w niektórych rejonach nie kupisz dobrego genowo i musisz mykać po niego np 300km. Opłaca się to przy dwóch kozach trzymanych dla mleczka?? No wybaczcie bo ja albo liczyć nie umiem albo... Nie ma nic takiego jak śmieć genowy!! Bo widziałam nie jednego mieszańca co zachwycał, tak samo jest z kozami niby te zwykłe mieszańce lipnie dają mleka. Ależ skąd moje dają je wybitnie dużo! Dlatego ja uważam że kozła trzymać się opłaca ale jak się ma przynajmniej 4-5 kóz. A rasowego potrzebujemy wtedy gdy z mini hodowli rozwijamy big hodowle . Jeśli ja miałabym wydać za rasowego np 200 zł plus 200 zł przyjazd ( bo tak wydałam rok temu) pokryć dwie kozy (gdybym miała mniej) a koźlęta ubić bo nie trzymałabym je dla siebie to jaki ma sens wydawanie kasy? W hodowaniu czy tez gospodarzeniu najwalniejsza jest ekonomia!!! Co do mleka Esti tak kupowałam wcześniej mleko kozie bo córa miała skazę ale po wypiciu tego szajsu ( śmierdziało mleko capem) stwierdziłam że lepiej kupić kozę i trzymać ją w czystości. Nawet jak miałam Kubę był w osobnym budynku , nie z kozami. Tak moim zdaniem powinno być ale jak chce ktoś trzymać razem jego wola jego sprawa jego podwórko.A o śmieciach nie gadajmy wystarczy że kontenery pełne bo w Polsce wywózka nawala.Ok?


  PRZEJDŹ NA FORUM