miałem się nie wypowiadać w tym temacie ale zmieniłem zdanie nie ma co Wisły kijem zawracać. ktoś ma potrzebę nabyć 'reproduktora' czy 'rasową' kozę to wystarczy wyłożyć konkretną gotówkę i sprawa do zrobienia,nie musi nawet za granicą szukać. jeśli kogoś stać i ma ambicje - nie mam nic przeciwko - jednak genetyczne czy nie, dla mnie śmieć to śmieć mnie wielkiej krzywdy to nie zrobi,ani moim śmieciom jednak w moim odczuciu izka ma się przez takie gadanie nie w smak,a nie powinna i to bardzo źle. i bardzo mi się nie podoba!!! |