ja dzisiaj z Kubą przed meczem walnąłem po setce żyta...wygląda na to,że trzy kozy mam kotne i mają takie humory,że już wytrzymać się nie da!! no ale 'kochani',że Monia ma kompa niedysponowanego nie znaczy,że możemy tu takie banialuki opowiadać...ja już skończyłem..obiecuję poprawę