Nasze hodowle, nasze miejsca na ziemi.
Nasze wirtualne i realne miejsca.
Owieczki faktycznie są rewelacyjne. Nie sądziłam, że mogą byc takie fajne jako zwierzaki domowe bardziej niż gospodarskie. My z miasta od urodzenia więc wiejski świat dopiero odkrywaliśmy. Teraz mamy kozuchę i bije wszystkie na głowę. Psa ustawiła na dzień dobry, owce też jedynie nasza stara kocica się jej nie dała. Siłą wzroku osadziła kozę w miejscu i ma spokój wesoły) Okolica też cudna tak nas zauroczyła, że postawiliśmy wszystko na jedna kartę i wynieśliśmy się z miasta wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM