Nasze Ogrody kwiatowe i warzywne
Dzięki za informację Iwonawesoły
Ja ziółka dostałam od takiego profesora,który pracuje w instytucie w Poznaniu i właśnie ziółkami i innymi roślinkami się zajmuje.Dostałam je za darmo,bo to bardzo dobry znajomy mojego kolegi.Zależało mi na eukaliptusie,którego również dostałam od tego profesora.Nie chciał kasy,więc w zamian za kilkadziesiąt roślinek(duży aloes,kwiaty i ziółka)dałam mu kilka serków kozich.Był nimi tak zachwycony,że zaproponował "stałą współpracę"wesołyNa takiej zasadzie,że jakbym czegoś potrzebowała,to mam dzwonić,a on postara się mi to załatwić.
Tak,że stąd mam ziółka.

Jeśli chodzi o ogórki to za mokro i za zimno.Ogórki nie lubią zarówno jak jest za mokro jak i za zimno.Dlatego żółkną.Moje sadzonki papryki(z nasionek wyhodowałam sobie) też żółkły,gdy były bez wiaderek.No,a papryka lubi jak jest dość mokro,ale lubi też ciepło.Jak włożyłam w wiadra,to "odżyła".
Ogórki można byłoby spróbować nakryć cienką włókniną okrywową.No,ale jak będzie gorąco to trzeba byłoby ją ściągnąć.


  PRZEJDŹ NA FORUM