Nasze Ogrody kwiatowe i warzywne
nie chcę skrzydeł podcinać,ale w zeszłym roku miałem te krakowskie i dla mnie,w mojej ocenie - nic nie warte - krzak wielki,owoc mały, pęka, nierówno dojrzewa - ale może ze mnie trąba nie ogrodnik. w tym roku zero polskich nasion, kupiłem 'holendry'. wydałem więcej, ale nasiona mam na 2 lata i już po pikówce widać,że roślina inna - szczególnie przy papryce widoczne. jeżeli chodzi o dyniowate do gruntu to polecam robić sobie rozsadę. postawienie w tym celu małego inspektu to nie jest duży koszt,a praca pewniejsza. moje dynie,cukinie i ogórki wschody mają na 99%. później jak sadzimy to i można od razu w agrowłókninę (jak u mnie) albo w słomę. sprostowanie - nasion zero - ale kupiłem polska rozsadę pomidora lima, od tego samego producenta co w zeszłym roku,więc porażki nie przewiduję.


  PRZEJDŹ NA FORUM