Serwatka
Iwona, ja robiłam z 5 litrów mleka. No to potem zostało coś 4 z hakiem. Wyszła mi kuleczka około 150 g. Wiem, ze nie dużo, ale ten smak wesoły Ja takie sery uwielbiam i dlatego spróbowałam.
A jeszcze sobie przypomniałam, że można tą serwatkę z cytryną gotować dłużej ale tylko wtedy jesli lubimy posmak orzechowy. Bo soś tam sie z niej wytraca przy długim gotowaniu i daje posmak orzechów, ale ja gotowałam max 2 minuty i był rewelacyjny - fajnie się kroił a w buzi robił się taki śmietankowy.

A serwatka jest świetna, na okłady przy stłuczeniach, po szczepieniach u dzieci i do smarowania na ukąszenia owadów. No i bardzo dobrze schłodzona gasi pragnienie w upalne dniwesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM