Nasze Ogrody kwiatowe i warzywne
Jesteście dziewczyny duużo młodsze ode mnie i mozecie sie gimnastykować na tych grządkach. Ja plewię (iskam, jak ja to nazywam) w rzędach na kolanach, a co najgorsze dla mnie, to to, ze musze gołą ręka, bo nie umiem nic prawie robić w rękawiczkach. Najgorsza jest dla mnie ta ziemia za paznokciami. Przeszkadza mi nie tyle estetycznie, co fizycznie. Mogę mieć ręce upaprane różnymi świństwami, smarami , farbami itp i tak mi nie przeszkadza, jak ta ziemia. I dlaego nie lubie plewienia. Ale niestety, nikt za mnie nie zrobi. Syn plewic nie będzie, bo to nie jest robota dla młodego faceta. Stary nie da rady. A córka, jak czasem przyjedzie i nawet pójdzie pomóc, to mi chwasty pozrywa, zamiast wyrwać i robota od nowa.

taki opielacz, uzywany, można na tablica.pl znaleźć za ok 100 zł. W sklepach ogrodniczych widziałem, ale z takim jednym nożem jak listwa, tez za 100zł, tyle, że nie wiem jak by tamten działał. Ten ma jeszcze na środku takie radełko jakby, którym spulchnia to co zostawiły te dwa boczne ostrza.
o, był w kwietniu, taki prawie jak mój, tylko kółko miał metalowe, i to radełko przed nożami, a mój ma za:


  PRZEJDŹ NA FORUM