Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach
do samej skóry nie bo można by się przestraszyć stworapan zielony jak w zeszłym roku miałem dwie owce to kupiłem sobie nożyce i nimi jakoś się męczyłem,ja plus dwie osoby do pacyfikacji. z pierwszą sztuką był dramat, u mnie się krew polała i u niej,ale z drugą już łatwiejzakręcony w tym roku znalazłem gościa z maszynką,chyba nie drogi bo 3zł od sztuki bierzeeh niektórzy podobno 2 razy do roku strzygą, ja raz i w sumie to już powinny być w szacie letniej ale mam mały poślizg i liczę,że w tym tygodniu się z tematem uporam.


  PRZEJDŹ NA FORUM